Powierzchniowa kondensacja pary wodnej (inaczej powstawanie skroplin) oznacza kondensację wilgoci na chłodnych powierzchniach, związaną z obniżeniem temperatury warstwy powietrza stykajacej się z zimną powierzchnią przegrody budowlanej. Przy obniżającej się temperaturze zmniejsza się zdolność powietrza do utrzymywania wilgoci. Podczas tego zjawiska zawarta w pomieszczeniu wilgoć ulega skropleniu na zimnej powierzchni: tworzy się kondensat, patrz rysunek 8. Temperatura graniczna, od której dochodzi do tego zjawiska, nazywana jest (temperaturą) punktu rosy.
Temperatura punktu rosy zależy od temperatury powietrza i od wilgotności powietrza w pomieszczeniu (rysunek 10). Im wyższa jest wilgotność względna powietrza w pomieszczeniu i wyższa temperatura, tym wyższa jest również temperatura punktu rosy tzn. tym łatwiej na zimniejszych powierzchniach będą tworzyć się skropliny.
Najczęściej występujące warunki mikroklimatyczne w pomieszczeniach charakteryzują się średnio temperaturą powietrza na poziomie ok. 20 °C i wilgotnością względną rzędu ok. 50 %. To daje nam temperaturę punktu rosy na poziomie 9,3 °C. W pomieszczeniach z dużą wilgotnością, takich jak np. łazienka, osiągana jest wyższa wilgotność względna powietrza na poziomie 60 % i więcej. Odpowiednio wyższa jest wówczas temperatura punktu rosy, a ryzyko powstawania skroplin zwiększa się. I tak temperatura punktu rosy przy wilgotności pomieszczenia na poziomie 60 % wynosi już 12,0 °C. Na krzywej (rysunek 10) bardzo dobrze widoczna jest zależność temperatury punktu rosy od wilgotności względnej powietrza w pomieszczeniu: już nieznaczne podwyższenie wilgotności względnej powietrza w pomieszczeniu prowadzi do znacznego wzrostu temperatury punktu rosy. To zaś skutkuje zwiększeniem ryzyka tworzenia się skroplin na zimnych elementach budowlanych.